Wejście w k-pop

Mówiąc szczerze, nie siedzę w k-popie jakoś długo. Wszystko tak naprawdę zaczęło się w styczniu tego roku, choć już wcześniej miałam drobne przebłyski... może jednak po kolei ^,^

Zacznę od tego, że od dawna fascynowała mnie kultura Azji. Kiedy byłam w podstawówce koleżanka poleciła mi kilka anime i wtedy się zaczęło. Trwało to jakoś do połowy gimnazjum. Co prawda otaku bym się nie nazwała, ale to już wtedy poczułam jakiś dziwny pociąg do tej kultury i myślę, że siedziało to uśpione w moim serduszku przez cały czas.

Przebudziło się to we mnie całkiem przypadkowo jakoś jesienią 2011 roku. Zauważyłam u koleżanki na FB zdjęcie jakieś ślicznej Azjatki, a kiedy zaczęłam przeglądać komentarze, rzuciło mi się w oczy 'SNSD'. Wpisałam to na YT i pierwsza rzecz, która mi wyskoczyła:

[gdybym wtedy wiedziała, że ten pracownik to Minho ~~ ale nieważne (｡‿｡)]

Spodobało mi się to i zaczęłam szukać trochę głębiej. Ponieważ inne piosenki też były fajne, to ściągnęłam sobie całą dyskografię GG. Co prawda byłam zagubiona o co chodzi z tym, że mają piosenki i po koreańsku i po japońsku, ale nie przejęłam się tym zbytnio. Nie myślałam nawet o tym, żeby ogarnąć imiona dziewczyn ~~ po prostu słuchałam ich sobie od czasu do czasu żeby się trochę rozerwać. [ciężko się przyznać, ale nadal nie znam imion połowy dziewczyn, bo jakoś nie są one wysoko na mojej liście zespołów]. Choć przyznam, że zdarzyło mi się oglądać z nimi kilka filmików, z których totalnie nic nie zrozumiałam xD Coś tam rysowały, a raz występowały we Francji !

Fakt jest jednak taki, że w tym dniu przypomniałam sobie o mojej miłości do Azji i zaczęłam szukać. Mając 18 lat byłam zafascynowana modą i urodą, więc właśnie takich rzeczy szukałam ~~ no i znalazłam. Zaczęły mnie kręcić koreańskie kosmetyki i fakt, że Azjatki tak długo potrafią pozostać piękne i młode. Zafascynował mnie styl gyaru i regularnie szperałam właśnie na te tematy. Przy okazji właśnie takiego szperania wpadłam na Secret:

Oraz z pomocą innej koleżanki i jej FB, na EXO:

Po raz kolejny nie miałam zamiaru wgłębiać się w zespoły, ogarniać członków, czy cokolwiek innego. Po prostu słuchałam sobie ich od czasu do czasu i tyle. Żaden z tych zespołów nie wzbudził we mnie takiej pasji, żebym miała dla nich paść i już nie wstać.

Jednak 15 stycznia 2013 roku podczas jednej z sesji szperania o Azji wpadłam na coś zupełnie innego

Balloons DB5K mnie powaliło ~~ coś tak pozytywnego i radosnego ヽ(愛´∀`愛)ノ

Pamiętam, że pomyślałam sobie ~~ 'Ale ten blondyn jest uroczy' !

Następnego dnia wyszło MV do Mine, na które też przypadkiem trafiłam

Pierwszy raz obejrzałam to rano i poszłam na uczelnię. Kiedy wróciłam, wiedziałam, że muszę to obejrzeć jeszcze raz, i jeszcze raz. Oglądałam to i słuchałam  na okrągło chyba przez miesiąc ~~ tak mi się to podobało. A skoro mi się spodobało, to chciałam wiedzieć więcej o wykonawcy. Na początku w ogóle myślałam, że to zespół kilku kolesi, bo Hero miał tam tyle kolorów na głowie, ale to nieważne.

Wyszukałam go bez problemu ~~ ale już info o tym, że jest członkiem JYJ, DBSK i jeszcze solowym artystą sprawiły, że byłam trochę zagubiona. Pamiętam, że trochę czasu zajęło mi ogarnięcie tej całej sytuacji.

Jednak najbardziej zszokował mnie fakt, że ten blondyn z Balloons i Kim Jaejoong to ta sama osoba. Byłam totalnie zszokowana

Wtedy podjęłam decyzję o kupnie pierwszej k-popowej płyty, a później wciągnęło mnie to już na dobre.

Choć w tym całym światku siedzę tak naprawdę trochę ponad pół roku, to mam wrażenie, że to zawsze było częścią mnie.

Choć wiem, że nie ma to sensu ~~ nadal wypominam sobie fakt, że nie zaczęłam słuchać k-popu kiedy byłam w gimnazjum i interesowałam się anime. Zresztą cały czas dręczy mnie pytanie ~~ 'A co jeśli słyszałaś wtedy jakąś piosenkę w wykonaniu koreańskiego zespołu, ale przeszłaś obok tego obojętnie?!" ~~ właśnie najbardziej dobija mnie fakt, że to pytanie pozostanie bez odpowiedzi już na zawsze, a słuchałam trochę takiej muzyki wtedy... ಥ⌣ಥ

Na początku liczyło się dla mnie tylko DB5K, choć fakt podziału był dla mnie bolesny, zważywszy, że polubiłam ich już dawno po tym ! Potem jakoś natknęłam się na Taemina, choć nie mam pojęcia jak to się stało. Tak czy owak ten szalony maknae zwabił mnie ku SHINee i stało się tak, że to teraz mój zespół numer 1, najlepszy, najukochańszy i kto wie co jeszcze !

Zastanawia mnie też fakt, że choć nie miałam zielonego pojęcia o koreańskiej muzyce to wiedziałam wcześniej o istnieniu takich zespołów jak SHINee, Super Junior czy Infinite. Tylko skąd ja o tym wiedziałam? Dlatego, że może trafiłam na nich przypadkiem w czasach gimnazjum??  【・ヘ・?】

Musiałam gdzieś o nich słyszeć, tylko nie mam zielonego pojęcia gdzie ~~ kolejne pytania bez odpowiedzi...

Trzeba było trzymać pamiętniki z tych czasów, może coś bym teraz znalazła i zrozumiała !